Było już o podróżach i miejscach wypoczynku, przyszedł czas na konkrety, czyli w jaki sposób wypoczywano. Tak, wiem pisałam o uzdrowiskach dla chorych i taternikach w Tatrach, ale teraz będzie o plażowaniu i ewolucji kostiumu kąpielowego, piknikach i sporcie. W dzisiejszych czasach na plaży człowiek prawie nagi się smaży i nikogo to nie dziwi. Dziwi natomiast to, że panie, zwłaszcza starsze opalają się w codziennych biustonoszach. Dziwne to, prawda? Biustonosz kostiumu kąpielowego różni się tylko tym, że jest z innego materiału, a tak wydaje się nie na miejscu. Tak, jak facet w slipkach, które nie są kąpielówkami. Ale ja nie o tym…. Plażowanie. Dzisiaj norma. Złota opalenizna uważana jest za atrakcyjną. Za to spalona fryta na czarno już nie. Ale niezależnie od upodobań, idziemy na plażę, stosujemy parawaning, czyli prywatne m3 na plaży i pełen relaksik. Mamy mnóstwo gadżetów, na przykład gumowego flaminga, którego w życiu bym za tyle kasy nie kupiła, piłkę plażową i latawce. ...