Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Jak mnie muzułmanin zewangelizował

Obraz
Tak, tak, dobrze czytacie. Nigdy  nie spodziewałam się, że słuchając o islamie zastanowię się nad swoją wiarą, a dokładniej mówiąc nad sobą i przeżywaniem Wielkiego Postu. Mój znajomy muzułmanin, to młody człowiek, który jest wierzący i tak zwanie praktykujący, a jego gorliwość zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przede wszystkim zrobił mi wykład o islamie, ale nie tylko z historii, jego fundamentach czy Koranie, ale również podzielił się ze mną swoim przeżywaniem wiary. Jak pewnie wiecie, muzułmanie mają obowiązek pięciu modlitw na dobę, w tym jednej w nocy. Zapytałam się go, czy on rzeczywiście wstaje i się modli. Powiedział, że tak, że budzi się przed świtem i jak może, to jedzie do meczetu, żeby to robić w zgromadzeniu. I tak codziennie. A ja sobie wtedy pomyślałam o mnie, i o tym, jak ja nie znoszę wstawania o świcie i jakim wyczynem są dla mnie Roraty. A to przecież tylko mały wycinek roku, gdzie wspinam się na wyżyny swoich porannych możliwości. Tymczasem dla tego chłopaka, to...

Jestem i jeszcze dycham

Obraz
To nie tak, że całkiem znikłam. Jestem, jeszcze dycham, ale w poście ograniczyłam swoją aktywność, co na zdrowie mi wychodzi. Piszę jednak w gwoli wyjaśnienia, że nie rezygnuję z bycia tu i w ogóle. Poza tym nic się takiego nie dzieje. Miałam wielkie plany pisać w poście jakieś mądre rzeczy, ale póki co, mam w głowie same głupoty i tyle z tego wychodzi. Dzisiaj pomyślałam sobie, że dawno nie napisałam niczego z historii, ale też mi to jakoś nie leży. Mogę Wam tylko jako ciekawostkę napisać, że Maria Skłodowska - Curie jako pierwsza kobieta w Polsce miała prawo jazdy.  W zasadzie nic o niej ostatnio nie czytałam, ale jakoś to mi przyszło do głowy. Za to w wolnym czasie wczytuję się w gazety typu Stolica i Skarpa i wyjść nie mogę z podziwu, jak wszelkiego rodzaju feminatywy weszły na stałe do języka polskiego. Wiem, wiem, zaraz mi powiecie, że się czepiam, ale dzisiaj poznałam żeńską odmianę takiego słowa, że przez dobre kilka chwil nie mogłam wyjść z osłupienia. I o ile są odmiany ż...

Niewidzialna wystawa

Obraz
  Dzisiaj, dosłownie kilkadziesiąt minut temu byłam na Niewidzialnej Wystawie. Już kilka lat temu wybierałam się tam z klasą, ale się rozchorowałam i poszła za mnie koleżanka. Dzisiaj udało mi się tam być i jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca i uważam, że każdy powinien tam chociaż raz w życiu pójść.  Dla tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi już tłumaczę. Niewidzialna Wystawa jest miejscem, gdzie osoby widzące mogą na kilkadziesiąt minut stać się niewidomymi i zmierzyć się z zadaniami dnia codziennego. Nie będę pisać, co jest w każdym pomieszczeniu, bo o to prosiła pani przewodnik, no i nie chcę Wam psuć niespodzianki. Ale powiem Wam, że nie jest łatwo odnaleźć się w zupełnych ciemnościach. Po pierwsze traci się poczucie kierunku i to mnie zaskoczyło już w pierwszym pokoju.  Wydawało mi się, że wiem jaki jest układ, gdy tymczasem ominęłam jeden punkt. Druga rzecz. Odkryłam przed chwilą, że musiałam całkowicie zdać się na przewodnika i tylko dzięki temu udawało mi s...