Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

Przemyślenia z tramwaju z rana i popołudnia

Obraz
  Czasami, jak się wali, to wszystko za jednym zamachem. Czasami jest tak, że sznurki życia wymykają się z rąk i pozostaje brak kontroli nad sytuacją. Czasami jest tak, że nie ma już sił na życie od do. No właśnie.  Jako zawodowa Zosia Samosia lubię mieć kontrolę i wbrew temu, co widzicie lubię działać w ramach. Kiedy wszystko mi się sypie, tracę kontrolę i staję się widzem własnego życia, który nie jest zadowolony z tego, co widzi.  Po raz pierwszy w życiu pożałowałam, że działam imulsywnie i szybko. Szybko piszę, szybko podejmuję decyzję, wszystko robię na wariackich papierach. I doskonale wiem, że zaprzeczyłam sobie. Lubię ramy, a żyję w chaosie. Ot, taka moja podwójna natura. I normalnie mi to nie przeszkadza. Gdzie mam ramy, to są ramy, a gdzie nie, to rządzi chaos. Już podaję przykłady. Lubię jeździć do pracy lub z pracy od punktu A do B. Nie lubię zbaczać z drogi, każdy dodatkowy przystanek, o ile sobie go wcześniej nie zaplanowałam, to droga przez mękę. Z drugiej ...

Toruń

Obraz
 W czwartek byłam z młodzieżą na wycieczce w Toruniu. Gdybym miała nadać tytuł temu wyjazdowi brzmiałby on: "W biegu." Wszystko szybko, szybko. Nie zdążyłam mawet dokończyć loda w Mc Donald's. Na warsztaty wyrabiania pierników pędziliśmy z GPS, który dziwnie nas poprowadził, i dopiero, kiedy włączyłam mózg i zastanowiałam się, gdzie idę, to ruszyłam z kopyta. Młodzież krzyczała za mną - Pani nie ucieka. A mnie chodziło o to, żeby zdążyć na warsztaty wyrabiania pierników. Byliśmy na styk. No może 2 minutki po czasie. Ja i moja koleżanka nie brałyśmy udziału w warsztatach, tylko cieszyłyśmy się zasłużonym odpoczynkiem w kawiarence przy oranżadzie i lemoniadzie a'la PRL.  Potem odwiedziliśmy Planetarium, w którym zwiedziliśmy Wystawę: "Baza Mars". Weszliśmy do pomieszczenia, w którym można było poczuć się jak w kosmosie i wcielić się w kosmonautów, którzy muszą zadbać o przeżycie, żywność, zebrać próbki czy naprawić jakieś ciężkie uszkodzenia. Osobiście prawie ...

Pochwała przeciętności facebookowej

Obraz
Lubię być, jak wszyscy. Robić zdjęcia wiośnie i je potem wstawiać w aktualnościach. Nie przeszkadzają mi zdjęcia z kolacji ani  z obiadu czy dietetycznej cud potrawy. A nóż widelec trafię na jakiś fajny przepis? Sama też czasami wrzucam swoje menu z jakiegoś miejsca. I nie chodzi o to, że chcę się przechwalać, gdzie to ja nie byłam, tylko tak po prostu, chcę podzielić się wrażeniami z dobrego posiłku. Lubię być, jak wszyscy na facebooku i od czasu do czasu błysnąć złotą myślą lub opisem nie zawsze śmiesznego zdarzenia. Wrzucać zdjęcia z wakacji i te z głupimi minami, bo dlaczego ktoś miałby się razem ze mną nie pośmiać. Lubię być, jak wszyscy i wraz z rocznym kalendarzem umieszczać odpowiednie życzenia czy gify z okazji i bez okazji.  A wiecie dlaczego, to lubię?  Bo identycznie jest w rzeczywistych kontaktach.  Nie? No to posłuchajmy samych siebie w towarzystwie: - Ale się dzisiaj najadłam. Mówię ci ten kotlet był ogromny. - Chodziłam dzisiaj po parku i robiłam zdję...

Łyse 2023

Obraz
  Tak, jak w zeszłym roku pojechałam na Niedzielę Palmową do Łysych, które znajdują się na Kurpiach Zielonych, czyli na północnym Mazowszu. W tym dniu została zorganizowana uroczysta procesja z palmami, wysokimi nawet na kilka metrów i wykonanymi ręcznie z krepiny oraz papieru. Na jarmarku znajdującym się po drugiej stronie ulicy można było kupić sobie taką folklorową palmę, ale oczywiście w o wiele mniejszej skali. Chociaż, jak przywoziłam kiedyś jedną do Jabłonny i poszłam z nią do kościoła, to na tle zwykłych, robionych przez ministrantów, moja okazywała się bardzo duża. Tego dnia odbywał się w Łysych jarmark, na którym można było kupić różne dobroci na święta takie, jak ciasta, wędliny czy babeczki do koszyczka wielkanocnego. Można też było kupić sobie pajdę chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym czy babkę ziemniaczaną albo grochówkę. Dzisiaj było bardzo zimno, więc i wszelakie grzańce cieszyły się ogromną popularnością. Mnie oczywiście musiała wystarczyć herbata.  Jak zwyk...