Pocztówka dla matki
„Z dużego, małego poradnika życia” „W dniu swoich urodzin wyślij matce pocztówkę z podziękowaniem.” Ten cytat bardzo mi się podoba. I żałuję, że nie mogę już tej rady wprowadzić w życie. Mogę zanieść jej kwiaty, zapalić znicz, nawet pogadać nad grobem, ale pocztówki nie wyślę. Chociaż mogę, czemu nie, z tym, że listonosz zdziwiłby się widząc adres. Mogłabym po prostu je pisać i składować w pudełeczku, ale to nie miałoby większego sensu, bo do kogo bym tak naprawdę pisała, do niej czy do siebie? Bardzo mi się podoba ten cytat. Zwłaszcza, że wiem, że mama rodziła mnie przez wiele godzin, a ja nie pchałam się zbyt szybko na ten świat. Wiem, że bardzo się cieszyła, że mnie urodziła. A ja się cieszę, że mnie urodziła. Bardzo podoba mi się ten pomysł. Zastanawiam się, czy ktokolwiek z nas w dniu swoich urodzin pomyślał o swoich rodzicach? O tacie i o mamie, która nosiła nas pod sercem 9 miesięcy (oby). Jeśli chodzi o mnie, to na pewno nie. Ani razu, nigdy. Zawsze to były moje urodz...