Duży, mały poradnik życia



To tytuł książki, którą dostałam dawno temu i jakiś czas temu postanowiłam zobaczyć, co jest w  środku. Otóż są w niej porady ojca dla syna, który stanął na progu dorosłości. Człowiek ten spisał je i wydał w 28 językach. Stały się znane w wielu krajach świata. Rady powstały w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, ale uwierzcie mi, wiele z nich nie straciło na wartości.

Niektóre są ewidentnie osobiste i skierowane do syna, ale czytelnik może je sobie dowolnie zinterpretować. Na pewno dla dziecka autora te złote myśli mają o wiele wyższą wartość niż dla osób obcych, ale są ciekawe i zainspirowały mnie do nowych tematów na blog. I moi drodzy, w wielu kolejnych wpisach będę korzystać z cytatów tego pana i ustosunkowywać się do nich, podając przykłady i doświadczenia mojego życia.

Czy warto przeczytać tę pozycję? Nie jestem do końca pewna, bo szału nie ma, ale nie ukrywam, że ta książka może zainspirować niejednego rodzica.

Ja niestety nie mam dzieci, ale gdybym miała, spisałabym im moje złote rady, żeby miały punkt oparcia, a nawet jeśli je zignorują, to żeby miały co wspominać. A może zrobię spis złotych myśli chrześniakom?

Jest, to jakiś pomysł.

A autor nazywa się:

H.Jackson Brown Jr.


ps. Szczerze mówiąc, to ten poradnik podsunął mi mnóstwo pomysłów i tematów na blog.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka