Ciechanów


 Byliście kiedyś w Ciechanowie? Nie? A czemu?

Czy wiecie, że to miasto królewskie? Czy wiecie, że pierwsza osada powstała ponoć już ok. VII wieku? I że jest w mieście grodzisko z XI wieku?

Tak kochani, Ciechanów, to bardzo stara miejscowość położona nad rzeką Łydynią i ma bardzo dużo ciekawych zabytków.

Przede wszystkim warto zobaczyć i zwiedzić zamek książąt mazowieckich. Wybudowany na przełomie XIV/XV wieku przez księcia Janusza I Starszego. Na tle innych zamków może wydawać się ubogi, ponieważ zwiedza się jedynie baszty, w których na każdym piętrze są różne historyczne opowieści. Nie ma też zbyt wielu eksponatów, ale mam nadzieję, że z czasem będzie ich przybywać, zwłaszcza, że na tej ziemi jest mnóstwo reliktów przeszłości.




duchy przemawiają


koleś nas przestraszył



Loch


 Idąc od zamku w stronę rynku warto rzucić okiem na neogotycki ratusz. Co ciekawe nie jest wybudowany na środku placu, jak bywało w miastach lokowanych na prawie niemieckim, tylko stoi po północnej stronie rynku. 



Idąc dalej wchodzimy w ulicę Warszawską, która jest jednocześnie deptakiem, wzdłuż którego ustawione są szpalery ławek i tematyczne ozdoby (w tej chwili świąteczne). Można też spotkać rycerza Zygmusia.

rycerz Zygmuś

deptak i mój i Reni cień

kamienica Brudnickich


 Po obu stronach można sobie coś kupić w licznych sklepach lub odpocząć w restauracji. Niestety dużym minusem tego miejsca jest to, że między zabytkowymi kamienicami znajdują się PRL-owskie bloki. Nie jest to winą dzisiejszego Ciechanowa, a polityki władz komunistycznych wobec historii Polski. Takie pokręcone style można spotkać i w innych miastach na przykład na rynku w Pułtusku. Idąc dalej, skręcając w ulicę Ks. Piotra Ściegiennego mijamy secesyjną kamienicę Brudnickich, której również warto się przyjrzeć. Idąc dalej dochodzimy do późnogotyckiego kościoła farnego p.w. Św. Józefa. Obok niego na wzgórzu, które niegdyś było grodziskiem stoi neogotycka dzwonnica. Schodząc za kościołem ze wzgórza można obejrzeć sobie malutki domek, w którym kiedyś mieszkała Maria Konopnicka. Na budynku znajduje się tablica upamiętniająca to wydarzenie. Zdjęcie niestety nie oddaje skali tego budynku, ale uwierzcie mi, naprawdę jest malutki. Po drugiej stronie ulicy można zajrzeć do kościoła p.w. Najświętszej Maryi Panny. Wracając na ulicę Warszawską można też zwiedzić Muzeum Szlachty Mazowieckiej, ale ja osobiście tam nie byłam.






Tu mieszkała Maria Konopnicka




Piszę teraz jako Mazowszanka. Warto poznawać historię swojego regionu. Warszawa, jako stolica Polski często przysłania nam piękno miasteczek mazowieckich, które są od niej o wiele starsze. Płock, Pułtusk (mój ukochany), czy Ciechanów, to bardzo ważne miejscowości, które oferują nam piękną podróż przez historię Mazowsza. Są to miasta królewskie, biskupie i prywatne (Nasielsk), posiadające bardzo dużo zabytków. Bywali w nich i mieszkali sławni ludzie. Na przykład w Pułtusku Piotr Skarga, a w Ciechanowie oczywiście Maria Konopnicka. A książę Władysław Herman czy Bona Sforza przyczynili się do rozkwitu Mazowsza. Mało kto z Was wie, że Mazowsze nie wróciło po rozbiciu dzielnicowym do Polski i było jej lennem do początków XVI wieku. Dopiero po śmierci Janusza II Piasta w 1526 roku Mazowsze ponownie zostało przyłączone do Polski, co miało miejsce w 1529 roku. Także książęta mazowieccy mieli swoje siedziby i zamki w różnych częściach naszej dzielnicy, w tym także Ciechanowie. Czasami warto pojeździć po okolicy i odkryć naprawdę piękną historię tak zwanej małej ojczyzny.


Rzeka Łydynia

Rycerz przed zamkiem

Obiadek:)


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka