O historii słów kilka cz.1
Dawno nie pisałam nic o historii, więc teraz będziecie musieli się chwilę pomęczyć i czytać moje subiektywne wypociny na temat tej dziedziny nauki. Zapraszam.😀 W historii zakochałam się w czwartej klasie szkoły podstawowej, kiedy nauczycielka wprowadzała nas w świat legend oraz faktów dostosowanych do możliwości dziesięciolatki. No i złapałam bakcyla, który trzyma mnie do dziś. Jeśli teraz, ktoś z moich znajomych sobie myśli- taaaa, ciekawe, bo ocen to ty nie miałaś celujących- to odpowiem tylko, że nigdy nie zależało mi na ocenach, z wyjątkiem wf-u oczywiście. A to, że kocham historię, widać do dnia dzisiejszego. Jako nauczyciel, nie zatrzymałam swojego rozwoju na podręczniku, tylko wciąż poszerzam wiedzę, czytając mądre gazety, typu -Mówią wieki. Są też niemądre gazety, które informacje czerpią chyba z internetu i to nie od fachowców. Do tego niekiedy umieszczają błędne informacje, co mnie niezwykle frustruje. Słucham (oglądam) wykładów ró...