O historii słów kilka odc.5 – Średniowiecze da się lubić
Jak pisałam we wcześniejszym poście, w średniowieczu mamy jeden wiek ciemny. Pod koniec V wieku upadł zachodni Rzym. Wschodni miał się dobrze i nazwaliśmy go Cesarstwem Bizantyńskim, chociaż oni sami nazywali siebie Rzymianami. Tutaj nie było ciemnego wieku, a wręcz przeciwnie, Bizancjum kwitło kontynuując tradycje antyku. Zachodni Rzym upadł z wielu powodów, nieudolna polityka cesarzy zmienianych, co chwilę przez różnego rodzaju frakcje, kryzys gospodarczy, związany z brakiem niewolników, spadkiem wartości pieniądza i wysokimi podatkami. Wejście w układy z barbarzyńcami, którzy wyczuli słabość cesarstwa Zachodniorzymskiego. I na deser Wędrówka Ludów, która spowodowała ostateczny upadek Rzymu. Na jego terenie zaczęły powstawać barbarzyńskie państwa i ten właśnie czas nazywamy ciemnym wiekiem. Było to VII stulecie naszej ery. Upadek wielkiego imperium odbywał się z hukiem trwającym prawie 100 lat. Co powstało na jego zgliszczach? Państwa takie jak: Królestwo Franków, Wizygotów, Ostrogotów- ci zajęli Półwysep Apeniński, Wandalów w Afryce Północnej itd. A że byli to barbarzyńcy, więc jeszcze bardziej niszczyli i tak już upadły Rzym. Nie doceniali słowa pisanego, więc nie przejmowali się paląc dzieła antycznych filozofów, naukowców, historyków i pisarzy, przez co między innymi zachód Europy popadł w tak wielkie zacofanie. Barbarzyńcy niszczyli miasta, a co za tym idzie szkoły, teatry, miejsca dyskusji politycznych i filozoficznych. Doprowadzili do tego, że na kilka setek lat znikła z drabiny społecznej grupa mieszczańska. Nie mówię, że w ogóle nie było miast, bo były, ale tak mało, że nie mieli siły przebicia w nowym świecie. Niektóre miasta zostały całkowicie zrównane z ziemią, ludzie uciekli do lasów lub na pustkowia, a ci co zostali, wykorzystali pozostały budulec do budowy swoich domów czy, jak to ja na lekcjach mówię, chlewików. W samym Rzymie zaczęto rozbierać Koloseum, a w jego wnętrzu i na arenie zrobiono wysypisko śmieci. Mieszkali tam również bezdomni.
Poza tym większość średniowiecza, to epoka wojen i miecza,
gdzie nie było miejsca na naukę pisania i czytania dla większej ilości ludzi.
Powstaną trzy stany społeczne, rycerstwo, gdzie liczyło się tylko to, ile łupów
zdobyto i ilu wrogów się pokonało, a nie słowo pisane. Duchowieństwo, które
trzymało kulturę uczoną w kupie i szanowali słowo pisane. I trzecia grupa
społeczna, to ludność służebna, chłopi, rzemieślnicy i służba, która wykarmiała
i obsługiwała dwa pierwsze stany. Zmiana nadeszła dopiero na przełomie VIII i IX wieku, kiedy
to król Franków, Karol Wielki zwrócił uwagę na to, że wykształcenie panującym i
ich dzieciom jest jednak potrzebne. I od tego właśnie czasu rozpoczynają powstawać
szkoły, które będą kształcić nie tylko przyszłych duchownych, ale i świeckich. Czas
od upadku Rzymu był mało łaskawy dla Europy Zachodniej, ale nie wszędzie tak
było. Jak pisałam na początku, Bizancjum miała się doskonale, a na Półwyspie
Arabskim w VII wieku powstał islam i był
to czas rozkwitu kultury i nauki świata arabskiego.
Ale to już inna historia…
Powiązane linki:
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2024/01/o-historii-sow-kilka-cz1.html
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2024/02/o-historii-sow-kilka-cz1-pdp-a.html
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2024/02/o-historii-sow-kilka-cz2-sredniowiecze.html
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2024/02/o-historii-sow-kilka-cz3-sredniowiecze.html
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2024/02/o-historii-sow-kilka-cz4-sredniowiecze.html
Komentarze
Prześlij komentarz