Redakcja dobrego słowa - Esemeski z dobrym słowem

 


I znowu ograniczyliśmy kontakty międzyludzkie. Kto może ten pracuje lub uczy się w domu, kto nie może ten przynajmniej ma luzy w autobusie. Obchodzimy się z daleka z wielką dozą nieufności, a jak ktoś zaczyna kasłać, to jesteśmy o krok, od wywiezienia takiej osoby na taczkach za miasto. Taki to czas. Niestety, to też jest czas podwyższonego zdenerwowania, które objawia się częstszymi wybuchami złości, złego humoru czy też smutku.

Ja również jestem podenerwowana i kiedy słyszę, że  ktoś kaszle w kościele albo jakaś osoba pcha mi się w sklepie na plecy, to w moim wnętrzu zaczyna się rozgrywać bitwa o spokój i normalność.

Nie jest łatwo być miłym dla ludzi w tym czasie.

Dlatego tym bardziej zachęcam Was do tego, żeby o to powalczyć.

Nadal podtrzymuję moją propozycję, żeby mówić innym o tym, jak ich lubimy. Żeby szukać wspólnych tematów i rozmów, które nie dzielą a przybliżają nas do siebie.

Ale mam też nową propozycję z redakcji dobrego słowa. Piszmy do ludzi miłe esemesy. Życzmy dobrego dnia lub weekendu. Piszmy o tym, że tęsknimy i że wspieramy myślą lub modlitwą. Błogosławmy ludziom na cały dzień, tydzień czy weekend. Pocieszajmy dobrym słowem tych, którzy mają skołatane nerwy albo siedzą na kwarantannie. To nie musi być elaborat ani powieść, wystarczą 4 słowa.

„Życzę CI dobrego dnia.”

A do tego obowiązkowo kilka emotek z buziaczkami i innymi serduszkami.:)))

Zobaczycie, że Wam będzie lepiej na sercu i osobom, które dostają od Was takie wiadomości również.

Kiedyś pisałam o takich esmesach przy temacie o błogosławieństwach. Nadal uważam, że to najlepszy pomysł na poprawienie sobie humoru na cały dzień. Nie tylko dla mnie, jako osoby piszącej do innych, ale myślę, że również dla tych, które (bo to kobiety póki co są) to odbierają.

Zachęcam Was do podjęcia tej praktyki, a zobaczycie, jak Wasz świat z czasem się zmieni. Dziwicie, się, że piszę Wasz a nie innych? Nie dziwcie, się bo tak naprawdę pisząc do innych piszemy również do siebie. Bo sobie też powinniśmy życzyć dobrego dnia.

Czy zmieni się życie osób, do których wyślecie te esemesy? Jestem pewna, że tak. Nie wiem, czy u wszystkich, ale na pewno komuś to pomoże.

Piszmy do siebie miłe słowa, bo są nam potrzebne.

Napiszesz dziś do mnie? A może ja do Ciebie? Uważaj, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy mój esemes lub wiadomość na messengerze przyjdzie.

Dla tych, którzy nie mają ze mną styczności, a czytają ten blog od razu wysyłam wiadomość, żebyście nie czuli się pominięci.

 

„Życzę Wam dobrego dnia.”

„Życzę Wam dobrej nocy.”

„Życzę Wam spokoju i cierpliwości.”

„Życzę Wam dobrych i uśmiechniętych ludzi wokół.”

„Życzę Wam dobrej pracy.”

„Życzę Wam dobrego odpoczynku.”

 

Pozdrawiam ciepło i dziękuję za to, że Jesteście i że mnie czytacie.



 https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/09/redakcja-dobrego-sowa-czowieku-lubie-cie.html

https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/10/redakcja-dobrego-sowa.html

https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/09/redakcja-dobrego-sowa-wstep.html

https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/11/redakcja-dobrego-sowa-zadzwon-co-mnie.html

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka