Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2023

Jastarnia 2023 – sezon zimowy cz.5

Obraz
  Jestem już w domu, ale ostatni wpis przeniesie nas jeszcze raz do jakże słonecznej tej zimy Jastarni. Jak wszyscy pamiętamy, z piątku na sobotę wiało, że hej. A wydawało się,   że nic tego nie zapowiada, ponieważ cały dzień, niemalże do wieczora, był cichy i spokojny. Morze z rana było, jak tafla jeziora i przyjemnie było się choć przez chwilę przespacerować. Nawet przestało na chwilę padać. Około południa wybrałyśmy się do Jastrzębiej Góry, żeby odwiedzić sklepy z pamiątkami i ubraniami. No i odwiedzić to miejsce z racji tego, że przez wiele lat jeździłam tam zimą na wczasy kondycyjne. Troszkę mi się zrobiło smutno, ale cieszę się, że chociaż przespacerowałam się głównym deptakiem. Po powrocie do Jastarni poszłyśmy do restauracji na obiad i znowu jadłyśmy pyszne ryby. Wieczorem, jak zwykle siedziałyśmy w towarzystwie domowników i dobrze się bawiłyśmy komentując stare teledyski. A potem zaczęło wiać. Siedziałyśmy na parterze domu i nie słyszałyśmy całego wycia wiatru, ale ...

Jastarnia 2023- sezon zimowy cz.4

Obraz
Na początek kilka zdjęć na ukojenie wzroku i myśli. Czyż patrząc na te zdjęcia z nad morza, nie robi Wam się błogo? Wczoraj Bałtyk zamienił się w jezioro i było bardzo spokojnie. Rankiem wcale nie było pewne, czy wyjdzie słońce, było ponuro i wilgotno, ale koło czternastej wszystko się zmieniło. Zrobiło się ciepło, jasno i miło, a morsowanie było czystą przyjemnością. Woda oczywiście była lodowata, ale nie było wiatru, więc nikt się nie spieszył ani z rozbieraniem, ani z wejściem do wody,   ani z wyjście, ani ubieraniem po kąpieli. Było iście sielankowo. Oczywiście wzbudzaliśmy sensację, a nawet robiono nam zdjęcia. Ja też robiłam zdjęcia, które możecie sobie obejrzeć poniżej. Chyba było mi zimno:) Uratowane:)   Oprócz morsowania chodzimy z Renatą, tu i tam albo jeździmy po okolicznych miejscowościach. Byłyśmy już w Juracie, Helu, Władysławowie, w Pucku i dzisiaj w Jastrzębiej Górze, gdzie kupiłyśmy trochę souvenirów. W każdej knajpie, w której jemy obiad dostajemy...

Jastarnia 2023- sezon zimowy cz.3

Obraz
Morsowanie zaliczone na sześć. Było super. Wczoraj, z okazji Walentynek i naszej miłości do Morza Bałtyckiego poszliśmy z ekipą się wykąpać. Mieliśmy ze sobą akcesoria walentynkowe, takie jak, balony, w tym niektóre w kształcie serca. My, kobiety namalowałyśmy sobie na policzkach czerwone serduszka, a i usta machnęłyśmy sobie szminką, a co.   Panowie odmówili współpracy i nie chcieli serduszek na twarzy. Nie powiem, wejście było trudne, bo trochę wiało, a woda, jak to woda, lodowata. Ale potem, jak już się nie czuło własnego ciała, to można było siedzieć i siedzieć. Kiedy wchodziłyśmy do wody, krzyknęłam do dziewczyn: - Uśmiechajcie się. Przynajmniej udawajmy, że jest fajnie. Ale to był pierwszy szok z lodowatą wodą. Potem, to już sama frajda. Niestety, ja jak zwykle miałam połowiczną zabawę, gdyż robiłam zdjęcia. A może i dobrze, bo to odwracało moją uwagę od myśli, że właśnie odpada mi noga. Najgorsze w morsowaniu jest ubieranie się na mokre ciało, zawsze trzeba stocz...

Jastarnia 2023 – sezon zimowy cz.2

Obraz
  „Słońce i morze na wszystko pomoże” – jest to cytat dnia, który zaczerpnęłam z napisu na budynku w Juracie. Bardzo mi się on spodobał i stwierdziłam, że jest on wspaniały i go sobie trochę przywłaszczę. Kolejny cudowny dzień w Jastarni i nie tylko. Z rana byłyśmy w Juracie, a potem pojechałyśmy do Helu i tam czekała nas tam nie lada niespodzianka. Po śniadaniu poszłyśmy pieszo i plażą do Juraty. Trochę wiało, ale że szłyśmy z wiatrem, więc nam to nie przeszkadzało. Szłam sobie szłam i obserwowałam moją koleżankę. Raz ona była z tyłu, raz ja. I tak stwierdziłam, że ona, jak ruszyła na plaży w Jastarni, to poszła, jak po sznurku w stronę Juraty. Za to ja, jak pijany pająk. A to szłam za blisko wody i musiałam uciekać przed falami, a to się zatrzymałam na robienie zdjęć, a to przyspieszałam, a to zwalniałam. A Renata, po prostu szła. W jednym tempie i bez przygód. Nawet Wam to wizualizowałam na jakże pięknym rysunku wysokiej klasy artystycznej. W Juracie zatrzymałyśmy się w b...

Jastarnia 2023 - sezon zimowy, cz.1

Obraz
  Piękna nasza Polska cała, nawet ta część krzyżacka jest wspaniała. Jak zwykle zimową porą wybrałam się nad polskie morze z moją wierną towarzyszką Renatą. Naszym głównym celem jest kąpiel w morzu (ale nie codziennie) oraz dobra zabawa w doborowym towarzystwie znajomych z Jastarni. Ale zanim tutaj przyjechałam, najpierw odbyłam cudowną podróż przez Polskę i tym razem zboczyłam z drogi i przejechałam przez Chojnice, Bytów i Lębork. No tak, po co mi to było? Przecież to nadrabianie drogi, niepotrzebnie spalona benzyna itp. No, jeśli chodzi o mnie, to takie argumenty do mnie nie trafiają. Bo każda wycieczka krajoznawcza warta jest straty czasu i pieniędzy. Ale już pisząc zupełnie serio, to umówiłam się w Chojnicach z koleżanką z Ukrainy, która tam pracuje i po prostu nadarzyła się okazja do spotkania. Zjadłyśmy wspólny obiad, ale niestety na zwiedzanie   nie miałyśmy już z Renatą czasu. Ale, ale, to nie była stracona podróż. Jadąc przez te pokrzyżackie miejscowości zachwycał...