Chwila prawdy – Jastarnia 2021 sezon zimowy
Podejście do morsowania numer dwa zakończyło się spektakularnym sukcesem. Honor Mazowsza został uratowany. Mazowszanki niczym nie ustąpiły rodowitym Kaszubom. No dobra, niczym oprócz czasu siedzenia w wodzie. Oni mają większe doświadczenie, a co poniektórzy nawet zanurzają głowę. Ale i tak jesteśmy z siebie dumne i blade. Było cudownie. A co najważniejsze, nie było wiatru, więc było ciepło. Ale zanim dotarłyśmy nad morze zrobiłyśmy rundkę po mieście, co by jeszcze bardziej się rozgrzać. Przy okazji skoczyłyśmy do sklepu po kisielek, żeby potem zjeść go na gorąco i pomóc organizmowi walczyć z wychłodzeniem. Wracając do tematu. Pogoda była bardzo dobra, nie było mrozu, nie padał deszcz, no i oczywiście nie wiało. Rozebraliśmy się bez pośpiechu, spokojnie weszliśmy do wody i chwilę się tam pomoczyliśmy. Żeby było ciekawiej, kolega T. wziął z domu różne akcesoria, co by dodać kolorytu dzisiejszym wyczynom. Dodatkowo byliśmy atrakcją turystyczną, do tego stopnia, że niektórzy ludzie...