Jastarnia - lato 2023 c.d.

 


Żeby było jasne, odpoczywam i jest mi bardzo dobrze, a to co napiszę poniżej potraktujcie z przymróżeniem oka.

Pogoda w Jastarni zwariowała. Od lat było wiadomo, że jak rano leje, to po południu jest plaża. A kiedy rano świeci słońce, to w okolicach 14-15:00 będzie deszcz, a potem plaża. W tym roku wszystko stanęło na głowie. Rano leje, w południe leje, wieczorem leje, a w międzyczasie zdarzają się okienka pogodowe😎.  Wczoraj na plaży miałam 5 minut słońca, a dzisiaj 15. 

Na co dzień głównie moknę. Ledwie wyjdę na powietrze, chmury zbierają mi się nad głową i pada deszcz.  Podejrzewam wręcz spisek pogodowy skierowany przeciwko mojej osobie. Bo, co wyjdę, to pada. Nawet jeśli lecę na 5 minut do sklepu.

Wczoraj, kiedy schodziłam z plaży, no bo wiecie, padał deszcz, jeden pan mówił do znajomych.

- To już ostatnie wakacje nad polskim morzem.

Chciałam mu powiedzieć, że pierwszy raz w życiu trafiły się takie zawirowania i że nie ma potrzeby skreślać Bałtyku, bo tutaj jest fajnie.

Piękne plaże, woda luksusowa, można się w niej ochłodzić. Chociaż aktualnie, raczej się w niej można ogrzać, bo jest cieplejsza niż powietrze.

Jak dla mnie plusem jest, że jest mało ludzi na plaży i w zasadzie za każdym razem, kiedy tam idę, mam widok na morze. Żadne parawany mi nie przeszkadzają. A dzisiaj to nawet rozłożyłam się tuż przy brzegu.

Jest dobrze, odpoczywam🙂


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka