Międzybrodzie Bialskie

 Aktualnie przebywam z młodzieżą na zielonej szkole w Beskidzie Żywieckim. Mieszkamy nad jeziorem i mamy piękny widok na góry. Pogoda nie jest zła, chociaż momentami pada. Jest cisza i spokój. Oczywiście o ile młodzież siedzi cicho:).









Tak mieszkamy i zdjęcie ostatnie- stołówka.


Dzisiaj weszliśmy na górę Żar. Zapewne mogłabym więcej napisać o widokach, ale walczyłam o przeżycie wspinając się nartostradą na szczyt. Moje stawy mnie nie kochają.:/.






O ile wejście było znośne, to zejście dla mnie osobiście bolesne. Ale warto było się wdrapać na tę górę, ponieważ czekała tam na nas atrakcja w postaci toru saneczkowego dla amatorów. Poniżej na zdjęciu, ja z koleżanką. Piękne miny i fryzury:). 



Podpołudnie spokojne. Młodzież ma grę terenową, a my (czyli opiekunowie) odpoczywamy na tarasie widokowym pijąc herbatkę.

Miejscowy osioł.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka