Mam dość!

 


Tytuł brzmi wojowniczo, ale spokojnie nie będę robić burzy w szklance wody. Chodzi mi o to, że jestem zmęczona Internetem. Doszłam do takiego momentu, że mi się od tego nadmiaru ulało. Mam dość fb, seriali i filmów. Bo ile można  w tym siedzieć? No właśnie. Można i to dużo. A wiadomo, co za dużo to niezdrowo. A ten przesyt odkryłam, kiedy nie byłam w stanie dokończyć filmu i o dziwo wybrałam wcześniejsze pójście spać.  To do mnie jest niepodobne, bo zazwyczaj wolałam niewyspanie od porzucenia oglądania czegokolwiek.

Mam dość ciągłego wgapiana się w ekran laptopa czy smartfona. I tak, wiem, że w tym momencie to robię, bo do Was piszę, ale inaczej sie nie da.:) Chyba, że mam wysłać wiadomość tradycyjną pocztą, dajcie adres a to zrobię:).

Jestem zmęczona serialami i filmami, w ostatnim czasie staram się je ograniczyć, ale i tak wciąż za dużo tego oglądam. Za to portale społecznościowe zaczęły mnie nudzić. Tam się nic nie dzieje, chyba że kogoś interesują reklamy.  A na Tik Toki i inne Instagramy nawet się nie wybieram, bo mnie to nie kręci. Czasami zajrzę na youtube i tam znajdę kilka perełek do obejrzenia czy posłuchania, ale i tak szału nie ma. Męczy mnie to.

Mam dość portali informacyjnych, a w zasadzie niezmiennie jednego, który głównie straszy, masakruje i odkrywa  coś skandalicznego lub HA HA, prześmiewczego, byle tylko nie napisać niczego pozytywnego. No może przesadzam z tym "nicem", ale dobre wiadomości nikną w lawinie takich tytułów, jak: skandaliczne zachowanie kogoś tam albo nareszcie powinęła się komuś noga. 

A poza tym jestem zmęczona. Tak po prostu padam na twarz.

Dobrego dnia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka