Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2025

Więzienna Planeta - odc.15

Obraz
  Tomasz Pędził na złamanie karku, ciągnąc za sobą swoje dwie koleżanki. - Szybciej! Przebierajcie szybciej nogami! – wykrzykiwał. - Nie daję rady – wycharczała ruda. Złapał ją mocniej za rękę i przyspieszył. Za sobą słyszeli warczenie i ujadanie atakujących zwierząt. Brama do miasta była już niedaleko, ale nadal nieosiągalna. Mężczyzna miał wrażenie, że drapieżniki są co raz bliżej. Słyszał również strzały z karabinów. To strażnicy odstraszali zwierzęta i umożliwiali im ucieczkę. Blondynka potknęła się i upadła. Tomek zatrzymał się i pomógł jej wstać. Spojrzał w stronę lasu i go zmroziło. W ich stronę biegły setki psiarów. - Wstawaj – krzyknął i popędził dziewczynę do bramy. Kiedy wpadli do miasta od razu schowali się za bezpiecznym murem. Tuż za nimi wjechały samochody terenowe, po których szybko zatrzaśnięto wrota. Psiary rzuciły się na nie z wściekłym ujadaniem. Na szczęście nie miały takiej siły, żeby przemóc grube drewno i żelazo. Skoczne też za bardzo nie były, więc nie mart...

Więzienna Planeta - odc.14

Obraz
  Ania Czuła się tak, jakby udało jej się wypłynąć z mulistej głębi na czystą wodę. Jeszcze nie potrafiła wynurzyć się na powierzchnię, ale wiedziała, że ten moment niedługo nastąpi. Pamięć jej szwankowała, nie potrafiła sobie przypomnieć, jak się tu znalazła, ani co działo się z nią przez kilka miesięcy. Kilka miesięcy?! Była u niej jakaś kobieta, która mówiła do niej różne rzeczy, ale jedyne, co Ania zapamiętała, to że była u nich kilka miesięcy. Zmarszczyła brwi i wykrzywiła z wysiłku. Próbowała przypomnieć sobie coś jeszcze. Było coś o myciu się… Ale czemu? Przecież, kto jak kto, ale ona dbała o higienę. Kilka miesięcy… Co robiła w tym czasie? Gdzie w ogóle się znalazła? Pamiętała, że na Więziennej Planecie, ale to miejsce, w którym była zamknięta? Czy to więzienie? Czy mieszkanie? Po raz pierwszy rozejrzała się po celi. Miała wygodne łóżko, szafę i dwie komody. Weszła do kuchni i zajrzała do lodówki. Nic tam nie było. Co przez ten czas jadła? Mgliście widziała parujący talerz ...

Więzienna Planeta - odc. 13

Obraz
  Olga i Paweł Olga poprosiła burmistrza o rozmowę, w tym celu zaprosiła go do swojego mieszkania. Paweł przyjął zaproszenie, ale zdziwił się porą, w której miał złożyć jej wizytę. Było południe i wszyscy normalni ludzie pracowali. - To musi być coś poważnego, skoro zaprosiłaś mnie do swojego domu w godzinach pracy – powiedział do niej na wstępie. Olga tylko skinęła głową i zaprosiła do salonu. Postawiła przed nim filiżankę kawy i kilka ciasteczek. - Pomyśl sobie, że zrobiliśmy sobie przerwę na lunch – odezwała się do niego. - To do ciebie niepodobne – uniósł brew. - Wiem, ale muszę z tobą o czymś porozmawiać, a raczej spytać się o radę. Paweł przyjrzał się jej uważnie. Kobieta była wyraźnie spięta, oddychała nierówno i wykręcała palce u rąk. Mężczyzna zaniepokoił się. - Jeżeli popełniłaś przestępstwo, to będę cię kryć – obiecał lojalnie. Olga zaśmiała się nerwowo. - Nie popełniłam przestępstwa. Mam mętlik w głowie i nie wiem od czego zacząć. - Po prostu mów. Kobieta wyrównała odde...