Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2025

Agresja na drodze

Obraz
Agresja na drodze Od razu mówię, że nie piszę tylko z pozycji kierowcy samochodu, ale i obserwatora, który również jeździ na rowerze. Jeżeli chodzi o mnie, to wiem, że może niektórym wyda się to dziwne, ale ja czy to za kierownicą samochodu, czy kręcąc pedałami roweru jestem spokojna i w dobrym humorze. Samochód przejechał mi przed nosem, trudno, ja pewnie też nie raz tak zrobiłam. Ktoś władował mi się przed maskę i jedzie, jak ślimak, ja pewnie też tak nie raz zrobiłam. Jedyne, co mnie niezmiennie denerwuje, to kiedy rowerzysta wjeżdża na pasy i nawet się nie rozejrzy ani nie przyhamuje, żeby zobaczyć czy ktoś na niego nie wjedzie. Denerwuje mnie to, nie dlatego, że to rowerzysta, ale dlatego, że boję się o życie tej osoby. Że jej nie zobaczę i ja trzasnę. To samo dotyczy osób poruszającymi się hulajnogami. Jeżdżą szybko i często pojawiają się znikąd. I to mnie nie śmieszy. Ja też jeżdżę na rowerze, też przejeżdżam przez pasy, ale zwalniam, rozglądam się i jak widzę jadący samochód ...

Więzienna Planeta - odc.28

Obraz
  Robert, Olga i Paweł Cała trójka siedziała w gabinecie u burmistrza i omawiała bieżącą sytuację w mieście. - To mówisz, że ty miałaś paść ofiarą zabójstwa? – pytał Paweł. - Tak twierdzi Karol, a ja mu wierzę – zapewniła Olga. - Oczywiście. Nikt nie wątpi w jego prawdomówność. Bardziej mnie martwi to, że na bank przybędzie tu kolejny zabójca. - Trzymamy Dwulicego za kratkami, może go przycisnąć i dowiedzieć się trochę więcej o tych zleceniodawcach – odezwał się Robert. - Nie sądzę, żeby on coś sypnął – powiedział Paweł – prędzej się zabije. - Karol też odmawia wsypania kogokolwiek – powiedziała Olga. - No to musimy sobie jakoś sami z tym poradzić- stwierdził burmistrz – skontaktuj się Jackiem Olechowskim i przekaż mu wszystko, co wiesz. Niech ruszy służby ziemskie i niech oni coś wyniuchają. I spróbuj jednak coś od Karola wyciągnąć. W końcu tu chodzi o twoje życie. - On uważa, że nie może mi nic powiedzieć, bo właśnie chodzi o moje życie. - Ja jednak przycisnę tego Dwulicego. Każd...

Star Trek, jak spartolić Universum

Obraz
Jak wiecie, jestem fanką Star Treka i kiedyś  napisałam o tym nawet dwa posty (linki daję poniżej). Podoba mi się to Universum, bo jest pełne przygód, wielkich zwrotów akcji, poczucia humoru i niesamowitych stworów, jakie tylko wyobraźnia ludzka posiada w zestawie. Ogląda się to lekko, łatwo i przyjemnie. Ostatnio obejrzałam jedną z najnowszych odsłon, Star Trek: Picard (2020-2023), gdzie weterani serii w wieku od pięćdziesięciu lat w górę, ponownie ratowali wszechświat od zagłady. Mimo wielu sentymentalnych wątków serial nie dłużył się, a akcja była spójna. Jean - Luc Picard był twardy i decyzyjny, jak zawsze.  Wszyscy starzy aktorzy dali radę. Pewnie młodsze pokolenie nie ma takiego zdania jak ja, ale ja w latach dziewięćdziesiątych lubiłam ten serial. Był dla mnie świeży, zagraniczny (czyli zachodni), no i oczywiście SF. Pewnie dlatego współczesna wersja mnie porwała. Ale tak naprawdę porwała mnie tym, że ci starsi panowie i panie dali mu ponownie kopa w tyłek i akcja toczy...

Więzienna Planeta - odc.27

Obraz
  Bartek i Agata Spotkali się na chwilę przy karczmie i rozmawiali o ty, co zaproponowano Bartkowi. - I pomyślałem sobie, że powinienem wziąć tydzień odsiadki mniej. Praca przy murze mi nie przeszkadza. - Też tak uważam – zgodziła się Agata i przytuliła do jego boku – Praca przy murze jest super. Szturchnął ją lekko w bok. - Nie żartuj sobie ze mnie – zaśmiał się. - Ja nie żartuję, to bardzo integrująca robota. Zawsze możemy sobie tam choć przez chwilę porozmawiać. A tydzień mniej z wyroku, to jakby nie było siedem dni mniej odsiadki. - No to postanowione – cmoknął ją w policzek – a tymczasem mus…. Urwał w pół słowa bo nad karnym miastem zaczęły wyć syreny. - Co się dzieje? – pytała Agata. - Pewnie do murów zbliżają się te śnieżne małpy, o których tyle tu mówiono. I zamarł, bo zobaczył, jak pierwsza lekko przeskakuje płot. Była ogromna, większa od bestii, która odwiedziła go i Karola w domku na odludziu. Miała ze trzy metry wysokości, białe futro i różowy pysk. Rozglądała się na bo...