Redakcja dobrego słowa – wyłącz media na tydzień.
Na
pewno mieliście nadzieję, że już nie wrócę z tą sielanką. A jednak. Redakcja
dobrego słowa znowu ma coś do powiedzenia.
A
dzisiejsze motto brzmi – Wyłącz media na
tydzień, a zobaczysz, jaki świat jest piękny.
Dzisiaj
ledwo otworzyłam jakieś wiadomości, a już się na mnie wylewała fala krytyki,
sensacji i burzy w szklance wody. A jak przeczytałam o nauczycielach, którzy
ostrzą sobie pazury na uczniów, to miałam zamiar popełnić nie tylko felieton i
wpis na FB, ale miałam zamiar wszystkich zmieszać z błotem, bo przecież to ja
mam rację. I tak sobie w pewnym momencie pomyślałam.
Nie
tędy droga. Nie rób tego, nie nakręcaj siebie i innych. Co ci z tego przyjdzie?
Że ktoś ci powie:
-
Dobrze gada, dać jej medal.
Albo.
-
Tatatata, z choinki się urwała, a my i tak swoje wiemy, wszyscy nauczyciele są
(tu wpisz jaki chcesz epitet)………….. .
No
właśnie. To co zrobić?
Najlepiej
wyłączyć wszystkie programy/strony informacyjne, a jeszcze lepiej wyłączyć wszelkie
media na tydzień. Odtrutka murowana.
Wiem,
pisałam o tym sto razy. W mediach liczy się sensacja i negatywne wiadomości.
Dobrze podane powodują w nas rozdrażnienie i myślenie ogólnikowe. Wszyscy są źli,
wszyscy zawinili, każdy powinien coś zrobić, nigdy nie było gorzej, nigdy nie
będzie lepiej. A to wywołuje nieufność wobec drugiej osoby, bo może ta i ta
osoba, to właśnie taka jest, jak o nich mówią w Internecie. Nie, to nie jest
pomyłka językowa, celowo napisałam „taka jest” i połączyłam w „o nich”, żeby
pokazać, jak ogół wpływa na szczegół.
A
wiecie dlaczego to dzisiaj piszę, ponieważ przeczytałam na jednym z blogów
politycznych, do którego od czasu do czasu zaglądam, że autor ma dość i
przestaje komentować to, co się wokół dzieje. On dopiero teraz się ogarnął, a
ja to zrobiłam już dawno temu. I tylko od czasu do czasu odważam się podnieść
sobie ciśnienie. Tak, jak dzisiaj rano.
A
gdzie tu dobre słowo?
Cały
tekst o nim trąbi. Wyłącz media, daj na luz. Spotkaj się z ludźmi i nie gadaj o
polityce, o pandemii, o tym, kto ma rację. Spotkaj się i pogadaj z kimś o sobie
i o tej osobie (o nich), co u kogoś słychać, jak się czuje, co ty czujesz, co
jadłeś na śniadanie. Zwyczajne rzeczy, ale takie, które potrafią budować więź
niezależnie od tego, co mówią media. I pamiętaj, jak to wszystko powyłączasz,
to świat się nie zawali. Wręcz przeciwnie, zobaczysz go na nowo i docenisz jego
piękno. I zrozumiesz, że nie każdy człowiek jest taki owaki, ale jest normalny,
zwykły i podobny do Ciebie. To tyle. Dobrej nocy bez ciśnienia…J
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2020/10/redakcja-dobrego-sowa-przytulam-was.html
https://zprzymruzeniemoczu.blogspot.com/2021/02/redakcja-dobrego-sowa-walentynki.html
https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/10/redakcja-dobrego-sowa.html
https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/09/redakcja-dobrego-sowa-wstep.html
https://doniesieniazpolawalkinoyer.blogspot.com/2020/11/redakcja-dobrego-sowa-zadzwon-co-mnie.html
Komentarze
Prześlij komentarz