Zabójczy rejs (2019)



Małżeństwo przeciętne, on policjant, ona fryzjerka, na 15 rocznicę ślubu wyjeżdżają do Europy. Poznają w samolocie bogatego szlachcica z Anglii, który proponuje im rejs do Monako. Na jachcie dochodzi do morderstwa i zaczyna się gorączkowe szukanie winnego, a co dalej? Obejrzycie sobie sami.
Nie wiem czemu na Filmwebie dostał tak niskie noty 5,7, bo to całkiem fajna komedia. I do końca nie wiadomo, kto jest mordercą. Fabuła trochę w stylu Agaty Christie, ale przedstawiona w satyryczny sposób. Policjant, grany przez Adama Sandlera, jest irytujący i rzuca niesmaczne teksty. Fryzjerka, grana przez Jennifer Aniston jest taka, jak 90% ról granych przez tę aktorkę. Mam wrażenie, że ona lubi grać przeciętne Amerykanki.
Film pozytywny, nawet kilka razy się zaśmiałam.
A to już coś, bo dawno mnie żaden film nie rozśmieszył.
Polecam na nudny sobotni wieczór:)












Zdjęcie wzięte z:



Komentarze

  1. Chyba obejrzę, nie znałam tego tytułu
    czytelniczka85

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie się podobał, ale rozmawiałam już z dwiema osobami, gdzie jedna powiedziała, że nie dotrwała do końca, a druga, że miała dwa podejścia i zasnęła. :))) Także, nie wiem, czy można ufać mojej ocenie.:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wycieczka do Berlina, Poczdamu i nie tylko cz.2

Jeśli będę sławna proszę, nie cytujcie mnie

Studniówka